wspomnieniach wracał do wypraw w Gorce i Tatry czy też do spływów Dunajcem własną łodzią wydrążoną w pniu. Niejednokrotnie przemierzył nią trasę z Nowego Targu aż do Krościenka.<br>Był miłośnikiem sportu. W młodości czynnie uprawiał kajakarstwo, lekkoatletykę i narciarstwo. Kochał też przyrodę, na łonie natury chętnie spędzał wolny czas. Na kanwie zainteresowań naukowych prof. Markocki zajmował się też fotografią, zwłaszcza artystyczną. Fotografie jego autorstwa brały udział wielu wystawach.<br>Zmarł 24 listopada 1993 roku. Profesor Markocki pozostawił po sobie nie tylko wielki, twórczy dorobek naukowy i technologiczny, ale także rzadko spotykany, osobisty przykład podejścia do wszystkich spraw i zagadnień, oparty na logicznym