Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
stanowczym gestem poprawiła jej przekrzywiony kapelusz. Za drzwiami trzasnęła furtka i rozległy się kroki, po czym ktoś zapukał. Otworzyłam, bo one obie zajęte były szarpaniem nakrycia głowy, które Alicja usiłowała zdjąć, a Zosia uparła się jej w tym przeszkodzić.
- Dobry wieczór - powiedziała Elżbieta. - Czy one się biją? Boże, jaki piękny kapelusz!
Elżbiety nie widziałyśmy już prawie dwa tygodnie, sensacyjnych wiadomości miałyśmy mnóstwo, ale wszystko zeszło na drugi plan w obliczu wielkiego czerwonego ronda. Oszałamiający kapelusz przymierzyła z kolei Elżbieta i okazało się, że jest jej chyba jeszcze lepiej niż Alicji.
- Będziesz go nosić? - spytała jakoś niepewnie i z wahaniem.
- Wątpię - odparła
stanowczym gestem poprawiła jej przekrzywiony kapelusz. Za drzwiami trzasnęła furtka i rozległy się kroki, po czym ktoś zapukał. Otworzyłam, bo one obie zajęte były szarpaniem nakrycia głowy, które Alicja usiłowała zdjąć, a Zosia uparła się jej w tym przeszkodzić.<br>- Dobry wieczór - powiedziała Elżbieta. - Czy one się biją? Boże, jaki piękny kapelusz!<br>Elżbiety nie widziałyśmy już prawie dwa tygodnie, sensacyjnych wiadomości miałyśmy mnóstwo, ale wszystko zeszło na drugi plan w obliczu wielkiego czerwonego ronda. Oszałamiający kapelusz przymierzyła z kolei Elżbieta i okazało się, że jest jej chyba jeszcze lepiej niż Alicji.<br>- Będziesz go nosić? - spytała jakoś niepewnie i z wahaniem.<br>- Wątpię - odparła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego