Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ulegli. Nowoczesnej technice przeciwstawili tradycyjny atut partyzantów: doskonałą znajomość terenu - labiryntu wąskich uliczek i zaułków - który pozwala na urządzanie zasadzek i szybką ucieczkę. Bojownicy są zresztą również dobrze wyszkoleni. Zdaniem amerykańskich dowódców, wielu z nich było wcześniej członkami Gwardii Republikańskiej lub służb specjalnych Saddama Husajna. Nie brakuje im również uzbrojenia - karabinów maszynowych, granatów i rakietowych granatników przeciwpancernych. W obronie przed nalotami wykorzystują ludność cywilną jako żywe tarcze.
Podczas kilku tygodni walk zginęło ponad siedmiuset mieszkańców miasta. Tylko w czwartek rano amerykańscy żołnierze zabili czterech Irakijczyków. Do zdarzenia doszło na obrzeżach miasta, gdzie właśnie trwała wymiana ognia. Gdy Irakijczycy próbowali przejechać przez punkt
ulegli. Nowoczesnej technice przeciwstawili tradycyjny atut partyzantów: doskonałą znajomość terenu - labiryntu wąskich uliczek i zaułków - który pozwala na urządzanie zasadzek i szybką ucieczkę. Bojownicy są zresztą również dobrze wyszkoleni. Zdaniem amerykańskich dowódców, wielu z nich było wcześniej członkami &lt;name type="org"&gt;Gwardii Republikańskiej&lt;/&gt; lub służb specjalnych &lt;name type="person"&gt;Saddama Husajna&lt;/&gt;. Nie brakuje im również uzbrojenia - karabinów maszynowych, granatów i rakietowych granatników przeciwpancernych. W obronie przed nalotami wykorzystują ludność cywilną jako żywe tarcze.<br>Podczas kilku tygodni walk zginęło ponad siedmiuset mieszkańców miasta. Tylko w czwartek rano amerykańscy żołnierze zabili czterech Irakijczyków. Do zdarzenia doszło na obrzeżach miasta, gdzie właśnie trwała wymiana ognia. Gdy Irakijczycy próbowali przejechać przez punkt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego