Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
kowadłem i nie ma ruchu, który nie sprowadziłby na nią gniewu. I nawet brak ruchu, znieruchomienie, przybranie formy przetrwalnikowej też nie mogło jej przed nim uchronić. Gdyby tylko Joanna umiała wyciągać wnioski ze zdarzeń minionych, świat przestałby być taki straszny. Przecież skierowany do dziecka gniew ludzki zwykle przemienia się w karę. Joanna poznała już różne rodzaje kar i gdyby spokojnie im się przyjrzała, musiałaby przyznać, że w gruncie rzeczy nie ma w nich nic strasznego. Bo cóż może być strasznego w spokojnym klęczeniu w kącie, w którym tylko ciało klęczy, bo dusza może wędrować po korytarzach? Cóż może być strasznego w
kowadłem i nie ma ruchu, który nie sprowadziłby na nią gniewu. I nawet brak ruchu, znieruchomienie, przybranie formy przetrwalnikowej też nie mogło jej przed nim uchronić. Gdyby tylko Joanna umiała wyciągać wnioski ze zdarzeń minionych, świat przestałby być taki straszny. Przecież skierowany do dziecka gniew ludzki zwykle przemienia się w karę. Joanna poznała już różne rodzaje kar i gdyby spokojnie im się przyjrzała, musiałaby przyznać, że w gruncie rzeczy nie ma w nich nic strasznego. Bo cóż może być strasznego w spokojnym klęczeniu w kącie, w którym tylko ciało klęczy, bo dusza może wędrować po korytarzach? Cóż może być strasznego w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego