co to, co to za tekst jest w ogóle, bilet kosztuje najwyżej kilka tysięcy dolarów, <vocal desc="laugh"> no tak, do Stanów Zjednoczonych, bilet do Nowego Jorku, kosztuje, czy ja wiem, tak można polecieć za niecałe pięćset dolarów, pewnie, do, do Nowego Jorku z jakimś międzylądowaniem, a może nawet bez, a tam pudeł kartonowych pod dostatkiem jest, tych takich wylotów na, na kratach z metra też jest dużo, gdzie jest trochę cieplej, no, i niech się ten świadek koronny martwi już o siebie dalej, tak, tak naprawdę.<br>Jeszcze raz po raz kolejny jest tak, proszę państwa, że niedoróbki tuszuje się, no, po prostu hucwą