Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
ustawione są rzeczy najdroższe, by łatwo wpadały w oko; podobne, ale tańsze towary leżą zwykle tam, gdzie musimy się schylić lub wręcz przykucnąć. Rzeczy podstawowe, które i tak musimy kupić, zazwyczaj znajdziemy na końcu sklepu, byśmy musieli go obejrzeć po drodze; ze stojaków wystawionych w widocznych miejscach, z półeczek przy kasach kuszą nas produkty, bez których moglibyśmy się obejść.
- Wszystko jest kolorowe i czyste. Nagle dowiedzieliśmy się, że stoisko z mięsem nie musi być obrzydliwe, że ryby można wyeksponować apetycznie. Żeby inne sklepy chciały się tego nauczyć! - mówi Barbara Falandysz. Nagle okazało się, ile jest rodzajów ryb, skorupiaków, win, kawioru, müsli
ustawione są rzeczy najdroższe, by łatwo wpadały w oko; podobne, ale tańsze towary leżą zwykle tam, gdzie musimy się schylić lub wręcz przykucnąć. Rzeczy podstawowe, które i tak musimy kupić, zazwyczaj znajdziemy na końcu sklepu, byśmy musieli go obejrzeć po drodze; ze stojaków wystawionych w widocznych miejscach, z półeczek przy kasach kuszą nas produkty, bez których moglibyśmy się obejść.<br>- Wszystko jest kolorowe i czyste. Nagle dowiedzieliśmy się, że stoisko z mięsem nie musi być obrzydliwe, że ryby można wyeksponować apetycznie. Żeby inne sklepy chciały się tego nauczyć! - mówi Barbara Falandysz. Nagle okazało się, ile jest rodzajów ryb, skorupiaków, win, kawioru, müsli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego