Osceoli zostały pochowane z pełnymi honorami wojskowymi w Charleston, za fortem Moultrie na Wyspie Sullivana.<br>Na tym jednak wojna Seminoli się nie zakończyła. Trwała jeszcze cztery lata, prowadzona przez Billy'ego Pałąkowate Nogi, Billy'ego Tygrysa i Żbika. Spychani coraz dalej na południe, Indianie zaszyli się w niedostępnych bagnach Everglades. Stamtąd przeprowadzali kąśliwe wypady przeciwko białym, teraz już zbyt licznym i silnym, żeby dało się ich pokonać. Nie stać ich jednak było na skuteczną walkę w nieznanym środowisku, z nieuchwytnymi jak cienie tubylcami. Toteż w maju 1838 roku zmęczony i zdegustowany niepowodzeniem Jesup przekazał dowództwo armią prężnemu pułkownikowi Zachary'emu Taylorowi. Zamiast taktyki uderzania