Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 13/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wszelką cenę robić kariery. To bardzo pozytywna postać - mówi Ewa.
- "Gosia i Małgosia" to bardziej serial niż telenowela. Gdy na przykład w Polsce wybuchnie strajk anestezjologów, to w tym serialu nie będzie o nim mowy. A tak zwyczajowo jest w telenowelach. Tam często życie pisze scenariusz - twierdzi tytułowa Gosia.

Reżyser - kat

Serial kręcony jest dość oszczędnymi środkami. Zdjęcia robione były w prywatnych mieszkaniach, w klubie Scena i w restauracji Adria.
- Z Gruzą pracuje się wspaniale - twierdzi Agnieszka Dygant. - Jest bardzo dowcipny, ale i niezwykle wymagający.
Aktorzy na planie są zmęczeni ciągłymi powtórkami.
- Ile razy mam udowadniać, że po raz siódmy zagrałem
wszelką cenę robić kariery. To bardzo pozytywna postać - mówi Ewa. <br>- "Gosia i Małgosia" to bardziej serial niż telenowela. Gdy na przykład w Polsce wybuchnie strajk anestezjologów, to w tym serialu nie będzie o nim mowy. A tak zwyczajowo jest w telenowelach. Tam często życie pisze scenariusz - twierdzi tytułowa Gosia.<br><br>&lt;tit&gt;Reżyser - kat&lt;/&gt;<br><br>Serial kręcony jest dość oszczędnymi środkami. Zdjęcia robione były w prywatnych mieszkaniach, w klubie Scena i w restauracji Adria. <br>- Z Gruzą pracuje się wspaniale - twierdzi Agnieszka Dygant. - Jest bardzo dowcipny, ale i niezwykle wymagający.<br>Aktorzy na planie są zmęczeni ciągłymi powtórkami.<br>- Ile razy mam udowadniać, że po raz siódmy zagrałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego