Choć gorzko płacze głos serca gołębi,<br>Jak się litować nad nędzą i butą? -<br>Więc żeś wulgarną, tak plebejsko kłutą<br>Śmierć zadał pannie, niech cię prawo zgnębi.<br><br>Ksiądz<br>Bóg się lituje nad miłością, alić<br>Piekło świętuje każdy akt miłosny -<br>Żeś w kwiecie grzechu pannę złożył do snu,<br>Może cię tylko miecz kata ocalić.<br><br>Kat<br>Nie powołany przez prawo ni nawyk<br>Kto dyletancko śmierć pannie sposobi,<br>Wykrada oręż z dłoni fachowcowi,<br>Lecz nie odbierze mu chętki i wprawy.<br><br>Adwokat<br>Tak całość sprawy w formułę oprawię,<br>Zuzanno, wołaj, bo "qui tacent, clamant''...<br>Zwiodła cię pycha, zaszlachtował amant,<br>Lecz nie zawiedziesz się nigdy na prawie