Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 18.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Sejmu. Ostateczny ruch będzie należał do prezydenta, który już raz zawetował ustawę o mediach.
sarz


Wołanie o ratunek dla uchodźców z Czeczenii

Setki tysięcy czeczeńskich uchodźców ciągle nie mogą powrócić do swoich domów. Dzień i noc koczują w sąsiedniej Inguszetii. Przygraniczne wioski zamieniły się w jedno wielkie obozowisko. - Sytuacja jest katastrofalna. W Inguszetii brakuje jedzenia, uchodźcy cierpią głód, chorują na gruźlicę - alarmują organizacje praw człowieka. Oprócz żywności i środków higienicznych ONZ dostarcza uchodźcom namioty, w których organizowane są m.in. szkoły (na zdjęciu namiotowa szkoła w wiosce Yanvere). - Rozdzielając naszą pomoc między 3432 osoby, mieliśmy wrażenie, że odmawiamy jej dziesiątkom tysięcy
Sejmu. Ostateczny ruch będzie należał do prezydenta, który już raz zawetował ustawę o mediach.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;sarz&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Wołanie o ratunek dla uchodźców z Czeczenii&lt;/&gt;<br><br>Setki tysięcy czeczeńskich uchodźców ciągle nie mogą powrócić do swoich domów. Dzień i noc koczują w sąsiedniej Inguszetii. Przygraniczne wioski zamieniły się w jedno wielkie obozowisko. - Sytuacja jest katastrofalna. W Inguszetii brakuje jedzenia, uchodźcy cierpią głód, chorują na gruźlicę - alarmują organizacje praw człowieka. Oprócz żywności i środków higienicznych ONZ dostarcza uchodźcom namioty, w których organizowane są m.in. szkoły (na zdjęciu namiotowa szkoła w wiosce Yanvere). - Rozdzielając naszą pomoc między 3432 osoby, mieliśmy wrażenie, że odmawiamy jej dziesiątkom tysięcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego