Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
widziałam, jak trzyletnie lub czteroletnie dzieci musiały podczas nieobecności matek roczne lub mniejsze bawić i karmić. Śmiertelność wśród dzieci była wielka. Najsilniejsze żyły, a wątłych nie miał kto leczyć i nie było czym odżywiać.



Jędrzej Wawro (Wowro) (1864-1937)
żył w krańcowej biedzie, mały, słaby. Życie go nie oszczędzało, przeżył katastrofę w biedaszybie. Rzeźbił otaczając święte figury drzewkami, na których umieszczał ptaszki, nie zważając na proporcje kompozycji. Rzeźby zainteresowały Emila Zegadłowicza, który latem przyjeżdżał do Gorzenia Górnego. Zaczął namawiać Wawrę, by pracował dla niego. Zamówił u pobożnego świątkarza gołą babę. Wawro zlecenie zrealizował, wyrzeźbił Marię Magdalenę. Włosy opadały jej poniżej pleców
widziałam, jak trzyletnie lub czteroletnie dzieci musiały podczas nieobecności matek roczne lub mniejsze bawić i karmić. Śmiertelność wśród dzieci była wielka. Najsilniejsze żyły, a wątłych nie miał kto leczyć i nie było czym odżywiać. &lt;/&gt;<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br><br><br>Jędrzej Wawro (Wowro) (1864-1937)<br>żył w krańcowej biedzie, mały, słaby. Życie go nie oszczędzało, przeżył katastrofę w biedaszybie. Rzeźbił otaczając święte figury drzewkami, na których umieszczał ptaszki, nie zważając na proporcje kompozycji. Rzeźby zainteresowały Emila Zegadłowicza, który latem przyjeżdżał do Gorzenia Górnego. Zaczął namawiać Wawrę, by pracował dla niego. Zamówił u pobożnego świątkarza gołą babę. Wawro zlecenie zrealizował, wyrzeźbił Marię Magdalenę. Włosy opadały jej poniżej pleców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego