telewizję.<br>- Nie idę, bo jem - odpowiada i wsuwa dalej tłusty kawał boczku z musztardą, majonezem i <orig>keczukiem</>. <br>"(..) napastnik cały czas używał noża i terroryzował nim swoją ofiarę przeciągając umiejętnie ostrze, tak by nie pozostawić śladów, po skórze jej twarzy, szyi, pleców, ud (..)" hmn.., pan Korbiel wsunął do ust szczególnie soczysty kawałek pokarmu.<br>- Choćże bo pogoda jest - woła żona męża na pogodę.<br>- Oglądaj, to mi powiesz - "(..) wpierw wymusił na piętnastolatce stosunek analny (..)" przeskoczył parę linijek, żeby pominąć te jałowe opisy i szybciej co było na końcu "(..) dziewczyna ma świadomość, że nadchodzi śmierć (..)". No.., wytarł do czysta talerz kawałkiem chleba i pewnie z