Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
gałęzi - wszystko to woda zniosła z gór. Władze miasta wstępnie oszacowały straty na 40 mln zł.

Byłem w Polanicy dwa miesiące temu. Miasto robiło ostatnią kosmetykę przed sezonem (choć już wyglądało jak z austriackiej reklamówki) - szczególnie upiększano deptak po jednej i drugiej stronie rzeki oraz położone przy nim sklepy i kawiarenki. Dzisiaj deptaka już nie ma...

- To już koniec biznesu - mówi właściciel zrujnowanej restauracji. - Dokładnie rok temu od turystów odcięła nas powódź w Kłodzku. Teraz mamy swój koniec świata.

Rok temu ówczesna opozycja przepowiadała koalicji PSL-SLD, że nieudolność w walce z żywiołem i niesieniem pomocy spowoduje, iż jej władza spłynie
gałęzi - wszystko to woda zniosła z gór. Władze miasta wstępnie oszacowały straty na 40 mln zł.<br><br> Byłem w Polanicy dwa miesiące temu. Miasto robiło ostatnią kosmetykę przed sezonem (choć już wyglądało jak z austriackiej reklamówki) - szczególnie upiększano deptak po jednej i drugiej stronie rzeki oraz położone przy nim sklepy i kawiarenki. Dzisiaj deptaka już nie ma...<br><br> - To już koniec biznesu - mówi właściciel zrujnowanej restauracji. - Dokładnie rok temu od turystów odcięła nas powódź w Kłodzku. Teraz mamy swój koniec świata.<br><br> Rok temu ówczesna opozycja przepowiadała koalicji PSL-SLD, że nieudolność w walce z żywiołem i niesieniem pomocy spowoduje, iż jej władza spłynie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego