Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
tam przecież jeszcze cztery stoły... Stary oparł się o ścianę, jak gdyby zamierzał długo pozostać na tym rewirze.
- Dla państwa czym mogę służyć? - Cztery herbaty i kawę z pianką.
O ciastka nie pytał. "Przyniosę cały klosz i postawię im." Odebrał zamówienia przy następnych trzech stołach i pognał do bufetu. Zanim kawiarka wydała zamówione rzeczy, on już miał gotowe tacki i krzyczał: "brać!" Oczka starego Pancera rozszerzyły się cokolwiek - za drugim nawrotem Roman zastał je zupełnie rozwarte .
"A teraz, moi kochani, pewnie chcecie dzienników i ilustracyj? Och, dam wam całe góry dzienników i ilustracyj, choćbym spod ziemi miał wydrzeć." Nie czekał, aż
tam przecież jeszcze cztery stoły... Stary oparł się o ścianę, jak gdyby zamierzał długo pozostać na tym rewirze.<br>- Dla państwa czym mogę służyć? - Cztery herbaty i kawę z pianką.<br>O ciastka nie pytał. "Przyniosę cały klosz i postawię im." Odebrał zamówienia przy następnych trzech stołach i pognał do bufetu. Zanim kawiarka wydała zamówione rzeczy, on już miał gotowe tacki i krzyczał: "brać!" Oczka starego Pancera rozszerzyły się cokolwiek - za drugim nawrotem Roman zastał je zupełnie rozwarte &lt;page nr=207&gt;.<br> "A teraz, moi kochani, pewnie chcecie dzienników i ilustracyj? Och, dam wam całe góry dzienników i ilustracyj, choćbym spod ziemi miał wydrzeć." Nie czekał, aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego