się jej jak każdej innej ulicy do spacerów. A ja - naiwny - tego próbowałem...<br>Gospodarze Brasilii planują posadzenie i tutaj, i w ośmiu miastach satelickich dwustu pięćdziesięciu milionów drzew (oby im się miasto w las nie zamieniło!). Chcą oczyścić jezioro Paranoa. Zapowiadają przestrzeganie zakazu stosowania niektórych środków chemicznych. Ma być więcej kawiarni i restauracji. Czy to jednak wystarczy? W czasie rozmowy z redaktorami dziennika "&lt;name type="tit"&gt;Jornal de Brasilia&lt;/&gt;" usłyszałem od któregoś z nich: &lt;gap&gt;.<br>Chyba jednak zbyt krótko przyglądał się Brasilii Leon Pressonyre, znany profesor archeologii z Sorbony, skoro ujrzał dzieło Costy i Niemeyera jako osiągnięcie w przemodelowywaniu urbanistycznych fabryk i przypisał miastu rolę