tylko skręcał, dziesięć kilometrów przez lasy i już w domu. Premier Pol obiecał rozpoczęcie prac w tym roku (to znaczy 2004), ale na razie jest tylko jedno osiągnięcie, a mianowicie nieustające ostrzeżenia: wyboje 21,6 kilometra, koleiny 8,5 kilometra i znowu wyboje 10,1 kilometra. Podziwiam, że minister Pol kazał to policzyć po przecinku, bo bardzo mi to pomaga.<br>Podobnie zresztą jest z innymi autostradami, więc dlaczego moja miałaby być pierwsza. Chociaż z historii mi wiadomo, że droga Berlin-Moskwa i z powrotem odgrywała czasem istotną rolę. I tu nagle pojąłem, jak to się dzisiaj mówi, "filozofię" premiera Pola. Jemu