Butter" to była drobnostka, Rosja nie dostawała kredytów, pożyczek, nie zbroiła się za cudze pieniądze, cały ten potworny ciężar nałożono robotników i chłopów jako przodujące klasy, ale i na wszystkich innych bez wyjątku, w tym w coraz większym stopniu na niewolników (więźniów obozów). Tak jak w wierszu "Car Piotr wbić kazał sto tysięcy słupów....i na tych słupach i trupach Moskali..." , tylko że teraz nowe miasta i nowe zakłady budowano na całych milionach trupów .<br>Na tle ogólnego piekła, uprzywilejowaną elitę stanowiła Armia Czerwona. Żyli aż dotąd lepiej od innych, nie głodowali na pewno, pracowali wprawdzie też bardzo ciężko, ale z poczuciem