Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
powiedział mi, że mama miała poważny wypadek i leży w szpitalu. Później powiedział, że mama musi mieć operację plastyczną twarzy i że mogę jej nie poznać po powrocie do domu. Potem wyjechałam do S., a mama miała do nas przyjechać później.
Ale to nie była moja prawdziwa mama, chociaż ojciec kazał mi tak do niej mówić. Była całkiem inna, chociaż trochę podobna. Miała inne ręce, inny głos, inaczej się poruszała i inaczej robiła jedzenie. Po paru latach jakoś przywykłam do tego i pogodziłam się, że ona jest teraz moją matką. Ale kiedy ojciec pierwszy raz mnie zgwałcił i pobiegłam do niej
powiedział mi, że mama miała poważny wypadek i leży w szpitalu. Później powiedział, że mama musi mieć operację plastyczną twarzy i że mogę jej nie poznać po powrocie do domu. Potem wyjechałam do S., a mama miała do nas przyjechać później.<br>Ale to nie była moja prawdziwa mama, chociaż ojciec kazał mi tak do niej mówić. Była całkiem inna, chociaż trochę podobna. Miała inne ręce, inny głos, inaczej się poruszała i inaczej robiła jedzenie. Po paru latach jakoś przywykłam do tego i pogodziłam się, że ona jest teraz moją matką. Ale kiedy ojciec pierwszy raz mnie zgwałcił i pobiegłam do niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego