Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
niewiastą. Ta nałożnica czy inna... Żony z niej przecież
nie uczynił.
- Wężowa twoja mowa i śmierdzące gardło! - odparł Ab-Ram oburzony. - Nie wiedziałeś,
iż łączyć swoją krew ze swoją krwią jest plugastwem gorszym niźli mężobójstwo?!
- Nie wiedziałem - upierał się oskarżony. - Ja prosty człowiek, Prawa nie znam.
Powiadają, że król babiloński kazał prawo wypisać na tablicach... Kto z nas
wie, co tam napisano?...
Oczy Ab-Rama błysnęły gniewnie spod chusty.
- Głupcze! - syknął. - Na tym gruncie studni nie wydrążysz! Żaden z nas pisma
nie zna, lecz każdy zna Prawo. Nasze Prawo, prawo ojców i dziadów, prawo, co
rządziło ludźmi wcześniej, niż ziemię zalał
niewiastą. Ta nałożnica czy inna... Żony z niej przecież <br>nie uczynił.<br>- Wężowa twoja mowa i śmierdzące gardło! - odparł Ab-Ram oburzony. - Nie wiedziałeś, <br>iż łączyć swoją krew ze swoją krwią jest plugastwem gorszym niźli mężobójstwo?!<br>- Nie wiedziałem - upierał się oskarżony. - Ja prosty człowiek, Prawa nie znam. <br>Powiadają, że król babiloński kazał prawo wypisać na tablicach... Kto z nas <br>wie, co tam napisano?...<br>Oczy Ab-Rama błysnęły gniewnie spod chusty.<br>- Głupcze! - syknął. - Na tym gruncie studni nie wydrążysz! Żaden z nas pisma <br>nie zna, lecz każdy zna Prawo. Nasze Prawo, prawo ojców i dziadów, prawo, co <br>rządziło ludźmi wcześniej, niż ziemię zalał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego