Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
objawy, chociaż gazety nazywały nową zarazę inaczej. Żydzi są bardzo zatrwożeni i wybierają się gromadą do rebego prosić go o radę.
Rabi Eleazar ben Cwi wysłuchał sprawozdania szamesa w milczeniu, jak bardzo jednak wziął je sobie do serca, widać było już z tego, że nie dojadł nawet kolacji. Umywszy ręce, kazał podać sobie tałes i zszedł do bóżnicy.
W synagodze panował już lament i płacz. W ciągu wieczora umarło jeszcze trzydziestu Żydów. Nazwiska krążyły z ust do ust.
Rebe Eleazar długo modlił się zgięty nad swym pulpitem. Kiedy zamknął sejfer i odwrócił się do wiernych, twarz miał pogodną i świetlaną. Kazał
objawy, chociaż gazety nazywały nową zarazę inaczej. Żydzi są bardzo zatrwożeni i wybierają się gromadą do rebego prosić go o radę.<br>Rabi Eleazar ben Cwi wysłuchał sprawozdania szamesa w milczeniu, jak bardzo jednak wziął je sobie do serca, widać było już z tego, że nie dojadł nawet kolacji. Umywszy ręce, kazał podać sobie tałes i zszedł do bóżnicy.<br>W synagodze panował już lament i płacz. W ciągu wieczora umarło jeszcze trzydziestu Żydów. Nazwiska krążyły z ust do ust.<br>Rebe Eleazar długo modlił się zgięty nad swym pulpitem. Kiedy zamknął sejfer i odwrócił się do wiernych, twarz miał pogodną i świetlaną. Kazał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego