mijał bez rezultatu. Wreszcie 13 stycznia br. wykonałam telefon do agencji, pracownik odpowiedział, że nic nie wie o moim zamówieniu. W tej sytuacji oświadczyłam, że o całej sprawie powiadomię policję i miejscową prasę. 15.01.99 otrzymałam telefon z agencji, że reklama jest gotowa, ale montować jej nie zamierzają. Równocześnie kazano mi ją odebrać o godz. 11.00 tego samego dnia, z groźbą, że jeśli nie wykonam polecenia, reklama zostanie przewieziona na Policję! Ponieważ dla mnie istotne jest nie tylko wykonanie, ale też zainstalowanie reklamy - (nie interesuje mnie częściowe wykonanie zobowiązania ze strony agencji p. Galicy), oczekuję od Policji pomocy w