Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
popielniczkach, wrażenie słów Steca spłowiało. "Jeśli u Kantary krzesło stoi krzywo - myślał Janik lub Miziura - to i na porozrzucane gazety u mnie nikt uwagi nie zwróci". Aż znów któregoś dnia... I tak w kółko. Można by niemal dokładnie obliczyć, w którym dniu Stec zrobi awanturę, i ostatecznie zapobiec temu, każdy kelner jednak łudził się, że to nie od niego się zacznie.
Na dużej sali siedziało kilkadziesiąt osób - Roman w oczekiwaniu gości teatralnych wałęsał się po rewirach, chodził ad Robaka do Kantary i od Kantary do Robaka, czasem zatrzymywał się, by posłuchać, o czym goście mówią, i jeśli to nie było ciekawe
popielniczkach, wrażenie słów Steca spłowiało. "Jeśli u Kantary krzesło stoi krzywo - myślał Janik lub Miziura - to i na porozrzucane gazety u mnie nikt uwagi nie zwróci". Aż znów któregoś dnia... I tak w kółko. Można by niemal dokładnie obliczyć, w którym dniu Stec zrobi awanturę, i ostatecznie zapobiec temu, każdy kelner jednak łudził się, że to nie od niego się zacznie.<br>Na dużej sali siedziało kilkadziesiąt osób - Roman w oczekiwaniu gości teatralnych wałęsał się po rewirach, chodził ad Robaka do Kantary i od Kantary do Robaka, czasem zatrzymywał się, by posłuchać, o czym goście mówią, i jeśli to nie było ciekawe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego