Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
nadciągają. Jestem sam - człowiek z prawem moralnym. Trzeba się jakoś uzbroić. Trzeba być przygotowanym, aby na pociski pociskami odpowiedzieć. Cóż mogę uczynić! Przykucnąwszy w okopie, który na zgubę własną czy na ocalenie sam pod sobą wykopałem, pytam: prawo moralne, którego obecność w sobie czuję, raz tak wyraźnie jak bicie serca, kiedy indziej mgliste jak tęsknota, czy to prawo jest subtelnym działaniem mojego systemu mózgowego, czy odblaskiem Prawdy leżącej poza mną i w ogóle poza ludzkim doświadczeniem! Czy pragnąc dobra pragnę go jako urodzony w Warszawie w sierpniu 1909 roku, syn kupca i zbiedniałej szlachcianki, Polak, z nie dokończonym wykształceniem uniwersyteckim, pisarz - czy
nadciągają. Jestem sam - człowiek z prawem moralnym. Trzeba się jakoś uzbroić. Trzeba być przygotowanym, aby na pociski pociskami odpowiedzieć. Cóż mogę uczynić! Przykucnąwszy w okopie, który na zgubę własną czy na ocalenie sam pod sobą wykopałem, pytam: prawo moralne, którego obecność w sobie czuję, raz tak wyraźnie jak bicie serca, kiedy indziej mgliste jak tęsknota, czy to prawo jest subtelnym działaniem mojego systemu mózgowego, czy odblaskiem Prawdy leżącej poza mną i w ogóle poza ludzkim doświadczeniem! Czy pragnąc dobra pragnę go jako urodzony w Warszawie w sierpniu 1909 roku, syn kupca i zbiedniałej szlachcianki, Polak, z nie dokończonym wykształceniem uniwersyteckim, pisarz - czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego