Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kolegą z pracy.
Chce nosić twoją bieliznę, twierdząc, że tylko w ten sposób naprawdę cię czuje.
Chciałby znać twoje najbardziej skryte erotyczne fantazje i każdy lubieżny sen.
Korzystacie z ubikacji w swojej obecności.
Mówi do twojej mamy: "Kochana mamusiu".
Mówisz mu, że go kochasz, a on, że zabiłby się, gdybyś kiedykolwiek go opuściła.

MIŁOŚĆ własna:
Nie spotkałaś jeszcze jego przyjaciół, ale masz wrażenie, że nie polubilibyście się.
Uparcie twierdzi, że seks oralny nie ma nic wspólnego z prawdziwą zdradą.
Nie interesuje go twoja bielizna ani przed, ani w trakcie, ani tym bardziej po.
Mówi, że nie może usnąć (dusi się), kiedy
kolegą z pracy.<br>Chce nosić twoją bieliznę, twierdząc, że tylko w ten sposób naprawdę cię czuje.<br>Chciałby znać twoje najbardziej skryte erotyczne fantazje i każdy lubieżny sen. <br>Korzystacie z ubikacji w swojej obecności.<br>Mówi do twojej mamy: "Kochana mamusiu".<br>Mówisz mu, że go kochasz, a on, że zabiłby się, gdybyś kiedykolwiek go opuściła.<br><br>MIŁOŚĆ własna: <br>Nie spotkałaś jeszcze jego przyjaciół, ale masz wrażenie, że nie polubilibyście się.<br>Uparcie twierdzi, że seks oralny nie ma nic wspólnego z prawdziwą zdradą.<br>Nie interesuje go twoja bielizna ani przed, ani w trakcie, ani tym bardziej po.<br>Mówi, że nie może usnąć (dusi się), kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego