mundur, 3 tys. marek, 2 pierścionki, obrączka, buty dla Cyli, plastikowa peleryna, sweter, mały bochenek chleba, dwie konserwy, butelka wina i brzytwa.<br>Po nieprzespanej nocy i ciągnących się w nieskończoność godzinach - za pięć trzecia następnego dnia Jerzy zgłosił się u Rottenfuhrera, by zwolnić się na godzinę. Miał iść po nielegalną kiełbasę.<br><br><tit>W przebraniu esesmana</><br><br>Błyskawicznie przebrał się na strychu, poprawił kaburę obciążoną śrubami, założył słoneczne okulary, wziął załadowany chlebak. Wyszedł z magazynu niezauważony już jako - Steiner Helmuth, stopień - SS Rotenfuhrer. - Rampa była pusta. Przeszedłem przez tory, na drogę, 20-30 metrów dalej pracowali więźniowie. Gdy przechodziłem koło nich, stanęli na baczność