geniuszem! (...) - Tak właśnie powiedział, właśnie tak... I dodał, że jestem oszczędniejszy niż natura, bo wystarczył mi jeden kieliszek wina, żeby się to wszystko objawiło... Otóż to, zawsze mi wystarczyło wino, tylko dzięki winu stałem się kimś... Przyjrzyjcie się temu, proszę, zobaczcie te wspaniałe słońca i tęcze, tutaj w środku (podnosi kieliszek, obraca go, zachwyca się). Tyle słońc, tyle tęcz, a wszystkie lśnią, drżą i zanikają... Tak, tak, toast, oto piję słońce (pije), potem drugie, trzecie i wreszcie tęczę, jeden łyk za każdy kolor, nie, cała butelka, siedem butelek, siedem za siedem (przewraca kieliszek na obrus...)".</><br> "Wino, które nas nie pokona, nie