się to stało, nie pamiętam.<br>W ogniu bitwy, sami wiecie, niczego się nie pamięta, albo każdy pamięta zupełnie co innego.<br>Jeden klnie się, że było tak, drugi klnie się, że było inaczej, a pewnie było i tak, i tak albo całkiem inaczej.<br><page nr=215> Właśnie dlatego muszę posługiwać się lewą ręką i kiepsko mi to idzie, bo nie jestem przyzwyczajony.<br>- Nie jesz tego chleba? - spytał.<br>- Za dużo dla mnie.<br>Drugiej pajdzie nie dam rady.<br>- A dobry chleb, nie?<br>- Owszem.<br>Świeży, to i dobry.<br>- To czego nie jesz, jak pragnę Boga?<br>- Bo starczy na pusty brzuch.<br>Ja już widziałem, jak głodni się nażerali i