Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
miesiącach je umorzyła. - Wojskowi prokuratorzy od samego początku mieli dowieść, że winni tragedii są górnicy. Dlatego mataczyli, niszczyli dowody i nie przeprowadzili szeregu ważnych czynności - mówi Ewa Koj, naczelnik pionu śledczego IPN w Katowicach.
Śledztwo IPN trwało trzy lata. Instytut oskarżył Witolda Konarzewskiego, byłego zastępcę prokuratora garnizonowego w Gliwicach, który kierował wówczas śledztwem, o szereg zaniedbań. Konarzewski dopuścił m.in. do tego, że jego podwładni nie zebrali wszystkich dowodów, oraz od samego początku utrudniał postępowanie. Podwładni Konarzewskiego m.in. nie ustalili odległości z jakiej strzelano do górników, ile amunicji zużyli funkcjonariusze plutonu specjalnego w czasie pacyfikacji strajku i z czyjej broni
miesiącach je umorzyła. - Wojskowi prokuratorzy od samego początku mieli dowieść, że winni tragedii są górnicy. Dlatego mataczyli, niszczyli dowody i nie przeprowadzili szeregu ważnych czynności - mówi &lt;name type="person"&gt;Ewa Koj&lt;/&gt;, naczelnik pionu śledczego &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Katowicach&lt;/&gt;.<br>Śledztwo &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; trwało trzy lata. Instytut oskarżył &lt;name type="person"&gt;Witolda Konarzewskiego&lt;/&gt;, byłego zastępcę prokuratora garnizonowego w &lt;name type="place"&gt;Gliwicach&lt;/&gt;, który kierował wówczas śledztwem, o szereg zaniedbań. &lt;name type="person"&gt;Konarzewski&lt;/&gt; dopuścił m.in. do tego, że jego podwładni nie zebrali wszystkich dowodów, oraz od samego początku utrudniał postępowanie. Podwładni &lt;name type="person"&gt;Konarzewskiego&lt;/&gt; m.in. nie ustalili odległości z jakiej strzelano do górników, ile amunicji zużyli funkcjonariusze plutonu specjalnego w czasie pacyfikacji strajku i z czyjej broni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego