Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
opiece.



Zdana się w Neapolu, że na miasto spada czerwiec upalniejszy od szczytu lata. Źle znoszę takie raptowne przejście. Dyszę zamiast oddychać, ciąży mi głowa, odzywa się stary ból w lewej nodze, słabość przykuwa mnie za dnia do łóżka. Może lepiej przerwać chwilowo moją spowiedź...
W przeciwieństwie do księdza Ulderico kierowałem się zasadą; że zaburzenia nerwowe i psychiczne nie są formą opętania. Wobec chorób nawet takich, jak klasyczna niegdyś dla egzorcystów (i wciąż aktualna) epilepsja, jesteśmy bezradni i powinniśmy się do naszej bezradności przyznać, odmawiając mimo próśb i zaklęć stosowania egzorcyzmów. Ja, za przewodem Świętego Augustyna, tropiłem Zło w urzeczonych nim
opiece.<br><br>&lt;page nr=25&gt;<br><br> Zdana się w Neapolu, że na miasto spada czerwiec &lt;orig&gt;upalniejszy&lt;/&gt; od szczytu lata. Źle znoszę takie raptowne przejście. Dyszę zamiast oddychać, ciąży mi głowa, odzywa się stary ból w lewej nodze, słabość przykuwa mnie za dnia do łóżka. Może lepiej przerwać chwilowo moją spowiedź...<br> W przeciwieństwie do księdza Ulderico kierowałem się zasadą; że zaburzenia nerwowe i psychiczne nie są formą opętania. Wobec chorób nawet takich, jak klasyczna niegdyś dla egzorcystów (i wciąż aktualna) epilepsja, jesteśmy bezradni i powinniśmy się do naszej bezradności przyznać, odmawiając mimo próśb i zaklęć stosowania egzorcyzmów. Ja, za przewodem Świętego Augustyna, tropiłem Zło w urzeczonych nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego