Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kobiety najczęściej po prostu odsuwają mnie, kiedy zrobię coś nie tak, jak by chciały. Bardzo rzadko zdarza się, że mówią, co powinienem robić, a przecież nie jestem jasnowidzem!
Jak widać, odpowiedni instruktaż może zaowocować duetem dumnego ze swoich miłosnych umiejętności mężczyzny i zaspokojonej seksualnie kobiety. Chyba warto spróbować?

Marchewka zamiast kija

"No, jasne, mam cały czas mówić mu: ”Źle, nie tak, bardziej w prawo, o, przez chwilę było dobrze?" - zapytasz zdegustowana. Nie, kochana, nie instruujesz faceta, jak ma ustawić antenę w Rubinie, żeby ekran przestał śnieżyć, tylko kochanka, jak ma ci zrobić najlepiej na świecie. W tym konkretnym przypadku z
kobiety najczęściej po prostu odsuwają mnie, kiedy zrobię coś nie tak, jak by chciały. Bardzo rzadko zdarza się, że mówią, co powinienem robić, a przecież nie jestem jasnowidzem!<br>Jak widać, odpowiedni instruktaż może zaowocować duetem dumnego ze swoich miłosnych umiejętności mężczyzny i zaspokojonej seksualnie kobiety. Chyba warto spróbować?<br><br>&lt;tit&gt;Marchewka zamiast kija&lt;/&gt;<br><br>"No, jasne, mam cały czas mówić mu: &#148;Źle, nie tak, bardziej w prawo, o, przez chwilę było dobrze?" - zapytasz zdegustowana. Nie, kochana, nie instruujesz faceta, jak ma ustawić antenę w Rubinie, żeby ekran przestał śnieżyć, tylko kochanka, jak ma ci zrobić najlepiej na świecie. W tym konkretnym przypadku z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego