Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
meble! Nie mówiąc już o szybie i magnetofonie!
- A! - powiedział pan Muldgaard i w oku mu nagle błysnęło. Przez chwilę przyglądał się rozwścieczonej Alicji z wielką uwagą i rozmyślał, po czym rozjaśnił pochmurne oblicze. - Ja myślę, że ja rozumiem. No tak... Dobrze. Ale on poszukiwa. Pani wie. Co?
Przez ładne kilkanaście minut ich wzajemna konwersacja brzmiała dość monotonnie. Pan Muldgaard mówił swoje, a Alicja swoje. Obłędny upór Alicji w kwestii grzebania w papierach w końcu zwyciężył. Gdyby to nie była Dania, niewątpliwie nie poszłoby jej tak łatwo i batalię wygrałby przedstawiciel władzy.
Zrezygnowawszy z Alicji jako źródła informacji, pan Muldgaard wyciągnął
meble! Nie mówiąc już o szybie i magnetofonie!<br>- A! - powiedział pan Muldgaard i w oku mu nagle błysnęło. Przez chwilę przyglądał się rozwścieczonej Alicji z wielką uwagą i rozmyślał, po czym rozjaśnił pochmurne oblicze. - Ja myślę, że ja rozumiem. No tak... Dobrze. Ale on poszukiwa. Pani wie. Co?<br>Przez ładne kilkanaście minut ich wzajemna konwersacja brzmiała dość monotonnie. Pan Muldgaard mówił swoje, a Alicja swoje. Obłędny upór Alicji w kwestii grzebania w papierach w końcu zwyciężył. Gdyby to nie była Dania, niewątpliwie nie poszłoby jej tak łatwo i batalię wygrałby przedstawiciel władzy.<br>Zrezygnowawszy z Alicji jako źródła informacji, pan Muldgaard wyciągnął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego