Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Teraz na ciebie zagłada
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1975
należeli byli i ona, i Adam.
Przystanęła i zamknęła powieki.
Ale żaden obraz nie zarysował się pod jej powiekami.
Jak zawsze z zapadnięciem nocy, ożyła głucha za dnia puszcza.
Dzięki ciemnościom ryki podrażnionych głodem lwów sprawiały wrażenie jakby wygłodniałe zwierzęta były bardzo blisko.
A rzeczywiście tuż obok załopotał skrzydłami ja kiś duży nocny ptak prawie się o nią otarł.
Potem dobiegł ją płacz małp.
I nagle przeniknęła ją przytłaczająca pewność, że nigdy nie wyruszy o świcie ku dalekiej północy w poszukiwaniu utraconego ludu, tutaj spędzi wszystkie swoje dni aż po ich ostateczny kres, i tutaj, przed Jaskinią Wiatrów, synowie spalą ciała
należeli byli i ona, i Adam.<br>Przystanęła i zamknęła powieki.<br>Ale żaden obraz nie zarysował się pod jej powiekami.<br>Jak zawsze z zapadnięciem nocy, ożyła głucha za dnia puszcza.<br>Dzięki ciemnościom ryki podrażnionych głodem lwów sprawiały wrażenie jakby wygłodniałe zwierzęta były bardzo blisko.<br>A rzeczywiście tuż obok załopotał skrzydłami ja kiś duży nocny ptak prawie się o nią otarł.<br>Potem dobiegł ją płacz małp.<br>I nagle przeniknęła ją przytłaczająca pewność, że nigdy nie wyruszy o świcie ku dalekiej północy w poszukiwaniu utraconego ludu, tutaj spędzi wszystkie swoje dni aż po ich ostateczny kres, i tutaj, przed Jaskinią Wiatrów, synowie spalą ciała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego