Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
bramina na tyłach świątyni. W środku łóżko, szafa pancerna, mnóstwo plastikowych toreb i pudełek, telewizor i magnetofon. Z jakiegoś zakamarka gospodarz wyciąga metalowe pudełko. Otwiera je wielkim kluczem i wyjmuje zawiniątko z całym mnóstwem orzechów rudrakszy. Trzy z nich nawleka na kawał czerwonego sznura. Swami patrzy na Maxa z uznaniem, kiwa głową, że to piękny prezent. Ani słowa o pieniądzach. Czuł się, jakby naprawdę przeszedł inicjację. Na pożegnanie dostali jeszcze po torebce świętego popiołu. Kolejny przystanek w wiosce ciągnącej się wzdłuż zbocza. Jest gorąco, więc przysiadają na czaj i wodę na ganku jednego z domów. Wynajmuje tam pokój para Serbów. Ona
bramina na tyłach świątyni. W środku łóżko, szafa pancerna, mnóstwo plastikowych toreb i pudełek, telewizor i magnetofon. Z jakiegoś zakamarka gospodarz wyciąga metalowe pudełko. Otwiera je wielkim kluczem i wyjmuje zawiniątko z całym mnóstwem orzechów <orig>rudrakszy</>. Trzy z nich nawleka na kawał czerwonego sznura. Swami patrzy na Maxa z uznaniem, kiwa głową, że to piękny prezent. Ani słowa o pieniądzach. Czuł się, jakby naprawdę przeszedł inicjację. Na pożegnanie dostali jeszcze po torebce świętego popiołu. Kolejny przystanek w wiosce ciągnącej się wzdłuż zbocza. Jest gorąco, więc przysiadają na czaj i wodę na ganku jednego z domów. Wynajmuje tam pokój para Serbów. Ona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego