Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.16 (3)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
jakiegoś posła czy ministra, jest absurdem prawnym kompromitującym nasze państwo. Jest wielce prawdopodobne, że podczas swych wystąpień publicznych Andrzej Lepper złamał co najmniej dwa artykuły kodeksu karnego. Pierwszy z nich - art. 135 kk - mówi: "Kto publicznie znieważa prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat". Drugi - art. 226 kk - zakazuje znieważania "funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych", a także "konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej". Za czyny te grozi w najgorszym wypadku do 2 lat pozbawienia wolności.

Wstydliwe PRL

W świetle współczesnych standardów obowiązujących w państwach demokratycznych przepisy dotyczące ochrony dobrego
jakiegoś posła czy ministra, jest absurdem prawnym kompromitującym nasze państwo. Jest wielce prawdopodobne, że podczas swych wystąpień publicznych Andrzej Lepper złamał co najmniej dwa artykuły kodeksu karnego. Pierwszy z nich - art. 135 kk - mówi: "Kto publicznie znieważa prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat". Drugi - art. 226 kk - zakazuje znieważania "funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych", a także "konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej". Za czyny te grozi w najgorszym wypadku do 2 lat pozbawienia wolności.<br><br>&lt;tit&gt;Wstydliwe PRL&lt;/&gt;<br><br>W świetle współczesnych standardów obowiązujących w państwach demokratycznych przepisy dotyczące ochrony dobrego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego