Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Relaks i Kolekcjoner Polski
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1988
sobie i innym krzywdy.
KRYSTYNA Z ZIELONEJ GÓRY: Dawniej to było wiadomo, mówiło się "chłopiec lub dziewczyna z dobrego domu" sugerowało to, że potrafią zachować się tak, jak jest to przyjęte w ich środowisku. Teraz Bóg jeden raczy wiedzieć. Moi uczniowie dzieci z tzw. dobrych domów zachowują się okropnie. klną, kłamią, palą. Okazują lekceważenie nam nauczycielom i sobie wzajemnie. Co z nimi robić?
- Przypomina mi to przekleństwo - abyś cudze dzieci uczył. A tak naprawdę myślę, że to sprawa autorytetu. Jeśli pedagog jest przez uczniów szanowany, ich stosunek do niego będzie tego wykładnią.
RODZICE Z BIELSKA: Byliśmy pewni, że to mądry, dobrze
sobie i innym krzywdy. <br>&lt;div1&gt;&lt;au&gt;KRYSTYNA Z ZIELONEJ GÓRY:&lt;/&gt; &lt;q&gt;Dawniej to było wiadomo, mówiło się "chłopiec lub dziewczyna z dobrego domu" sugerowało to, że potrafią zachować się tak, jak jest to przyjęte w ich środowisku. Teraz Bóg jeden raczy wiedzieć. Moi uczniowie dzieci z tzw. dobrych domów zachowują się okropnie. klną, kłamią, palą. Okazują lekceważenie nam nauczycielom i sobie wzajemnie. Co z nimi robić?&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br>- Przypomina mi to przekleństwo - abyś cudze dzieci uczył. A tak naprawdę myślę, że to sprawa autorytetu. Jeśli pedagog jest przez uczniów szanowany, ich stosunek do niego będzie tego wykładnią. <br>&lt;div1&gt;&lt;au&gt;RODZICE Z BIELSKA:&lt;/&gt; &lt;q&gt;Byliśmy pewni, że to mądry, dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego