Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
dobrze: to nie ta muzyka
i chwilę też wybrałaś sobie złą.

Kiedy w posadach trzeszczy cały gmach,
ty się napraszasz z głupkowatym ole!.
Więc opamiętaj się, bo dziś - pomyśleć strach -
jeżeli tańczyć już, to tylko karmaniolę!



* * *


Choć można za to pójść do mamra,
trzeba powiedzieć prawdę wam:
oto mistyczna pękła klamra,
która spajała cały kram.
Chcieliście władzę mieć bez granic,
rządziliście nie patrząc na nic,
na jęk i głos rozsądku głusi,
dufni w żelazną dłoń, co zdusi
każdą myśl śmielszą i krytykę.
Historia wam nauczkę dała:
bo kto z oporem się nie styka,
ten w absolutnej próżni działa.
Wzniesioną głowę buntownika
dobrze: to nie ta muzyka<br>i chwilę też wybrałaś sobie złą.<br><br>Kiedy w posadach trzeszczy cały gmach,<br>ty się napraszasz z głupkowatym ole!.<br>Więc opamiętaj się, bo dziś - pomyśleć strach -<br>jeżeli tańczyć już, to tylko karmaniolę!&lt;/&gt;<br> <br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m" year=1976&gt;* * *<br><br><br>Choć można za to pójść do mamra,<br>trzeba powiedzieć prawdę wam:<br>oto mistyczna pękła klamra,<br>która spajała cały kram.<br>Chcieliście władzę mieć bez granic,<br>rządziliście nie patrząc na nic,<br>na jęk i głos rozsądku głusi,<br>dufni w żelazną dłoń, co zdusi<br>każdą myśl śmielszą i krytykę.<br>Historia wam nauczkę dała:<br>bo kto z oporem się nie styka,<br>ten w absolutnej próżni działa.<br>Wzniesioną głowę buntownika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego