szefa monachijskiej organizacji &lt;name type="org"&gt;CSU&lt;/&gt;. Krążyły pogłoski, że chodzi o przygotowanie pani &lt;name type="person"&gt;Hohlmeier&lt;/&gt; do wielkiej kariery partyjnej. Obecnie &lt;name type="org"&gt;Bawarska SPD&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;Zieloni&lt;/&gt; żądają jednak dymisji córki &lt;name type="person"&gt;Straussa&lt;/&gt; ze stanowiska ministra kultury. Media spekulują, że obecność &lt;name type="person"&gt;Moniki Hohlmeier&lt;/&gt; w gabinecie &lt;name type="person"&gt;Stoibera&lt;/&gt; jest gwarancją milczenia jej brata i dowodem sympatii premiera &lt;name type="place"&gt;Bawarii&lt;/&gt; dla klanu &lt;name type="person"&gt;Straussów&lt;/&gt; i ich zwolenników. &lt;name type="person"&gt;Stoiber&lt;/&gt;, był jednym z najbardziej zaufanych ludzi &lt;name type="person"&gt;Franza Jozefa Straussa&lt;/&gt; i jemu zawdzięcza karierę. Występując jako świadek na procesie &lt;name type="person"&gt;Maksa Straussa&lt;/&gt; twierdził, że nic nie wie o nielegalnych pieniądzach dla CSU ani za czasów swego mentora, ani później. Niemiecka prasa nie daje wiary tym zapewnieniom.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="org"&gt;PE