rozwija się mozolnie krok po kroku, przyszłych stanów trzeciego świata nie da się przewidzieć jednoznacznie.<br>Sama fizyka współczesna, bez pomocy rozważań filozoficznych, wskazuje na to, że przyszła ewolucja Wszechświata nie była zdeterminowana od początku. W pobliżu Wielkiego Wybuchu, w bardzo wczesnych stadiach kosmicznej ewolucji, światem rządziły nie deterministyczne prawa fizyki klasycznej, lecz indeterministyczne prawa fizyki kwantowej. Nie było tak, że "pierwszy stan" zawierał w sobie informację o całej przyszłej historii, lecz tak, że z pierwszego stanu mogło wyewoluować nieskończenie wiele historii, każda z określoną szansą urzeczywistnienia. Mamy tu więc do czynienia z indeterminizmem typu statystycznego, rządzonym prawami rachunku prawdopodobieństwa. Zgodnie z