choćby minimalnej zapłaty kładzie "przerób finansowy"; strata więc natychmiastowa.<br>Po wielkich debatach, tam na XIV Plenum KC PZPR, postanowiono rozdzielić owe magazynowane zapasy na "normalne", a więc nie przekraczające jednomiesięcznego zapotrzebowania produkcji i "celowo tworzone rezerwy" na czarną godzinę, a więc na wypadek zaburzeń w transporcie (niedawna zima), handlu zagranicznym, klęsk żywiołowych itd. W takich bowiem okolicznościach przedsiębiorstwo, nie mające dostatecznych zapasów zaczyna kuleć. Na tak ujętą sprawę zapasów odpowiadają Dyrektorzy i Kierownicy zakładów: "Zgodzę się oddzielić tzw. zapasy produkcyjne od "rezerw na czarną godzinę", a więc tych, które będą poddane innym rygorom, niż moja swobodna decyzja kiedy się przekonam, że zakład