Dajcie mi skrzydła...<br>Zostałaś stworzona po to, by chodzić po ziemi, a nie latać. Nic więc dziwnego, że kiedy zapinasz pasy, czujesz pewien dyskomfort, choćby celem lotu było najpiękniejsze miejsce na świecie. Masz przecież spędzić kilka godzin w nienaturalnych dla organizmu warunkach. Czekają cię zmiany ciśnienia, długotrwałe siedzenie bez ruchu, klimatyzowane powietrze, podróż przez różne strefy czasowe. Efektem są zatkane uszy, mdłości, przesuszona skóra (nie wspominając o ogarniającym niektórych panicznym strachu). Często dolegliwości związanych z lotem nie da się uniknąć, ale wiele z nich można znacząco złagodzić.<br> Naśladuj płetwonurków<br>Podczas startu i lądowania bardzo gwałtownie zmienia się ciśnienie powietrza. Zatykają ci