Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
żołądka z racji ciągłego napięcia. Czy cop zechce dokładnie sprawdzić logbook? Lub na wadze okaże się, iż na jednej osi jest nieprawidłowe obciążenie, bo źle rozmieścili nam ładunek? Jak tu zajrzeć do zaplombowanej przyczepy? Doliczmy do tego wszystkiego wibracje, hałas, spaliny. Napady na trucki, porwania przyczep i kradzieże ładunków. Truckerzy klną, narzekają, ale spróbuj zaproponować im zmianę zawodu. Większość za żadne skarby nie zmieni. Coś w tym jest. Działa jak narkotyk.
Do Laredo dotarliśmy drugiego dnia. Po 19 godzinach jazdy. Z czterema krótkimi postojami.

Nie ma jak w Laredo

Stoimy z Grzesiem w basenie na motelowym patio. Mglisty sierp księżyca ponad
żołądka z racji ciągłego napięcia. Czy &lt;orig&gt;cop&lt;/&gt; zechce dokładnie sprawdzić &lt;orig&gt;logbook&lt;/&gt;? Lub na wadze okaże się, iż na jednej osi jest nieprawidłowe obciążenie, bo źle rozmieścili nam ładunek? Jak tu zajrzeć do zaplombowanej przyczepy? Doliczmy do tego wszystkiego wibracje, hałas, spaliny. Napady na &lt;orig&gt;trucki&lt;/&gt;, porwania przyczep i kradzieże ładunków. &lt;orig&gt;Truckerzy&lt;/&gt; klną, narzekają, ale spróbuj zaproponować im zmianę zawodu. Większość za żadne skarby nie zmieni. Coś w tym jest. Działa jak narkotyk.<br>Do Laredo dotarliśmy drugiego dnia. Po 19 godzinach jazdy. Z czterema krótkimi postojami.<br><br>&lt;tit&gt;Nie ma jak w Laredo&lt;/&gt;<br><br>Stoimy z Grzesiem w basenie na motelowym patio. Mglisty sierp księżyca ponad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego