Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
Topielcu. Lecz pamiętnika nie znalazł. Dalsze jednak poszukiwania były o wiele trudniejsze, mogły bowiem wzbudzić podejrzenia. Pamiętacie, jakie są na przykład trudności z otrzymaniem klucza do grobowca Haubitza? Przewodniczący gromadzkiej rady narodowej zażądałby od Kuryłły dowodu osobistego, zapisałby imię, nazwisko, adres, a kto wie, czy w ogóle dałby mu ten klucz. Oczywiście Kuryłło mógłby się włamać do grobowca, ale to straszny tchórz. Takie włamanie zresztą wzbudziłoby podejrzenie władz. Jednym słowem, nasz prezesunio przewidywał szereg trudności związanych z poszukiwaniami. A tu nagle wyłoniła się sprawa naszego Związku i wyniknęła decyzja Hildy kontynuowania poszukiwań. Kurylło ochoczo przyłączył się do nas, został naszym prezesem
Topielcu. Lecz pamiętnika nie znalazł. Dalsze jednak poszukiwania były o wiele trudniejsze, mogły bowiem wzbudzić podejrzenia. Pamiętacie, jakie są na przykład trudności z otrzymaniem klucza do grobowca Haubitza? Przewodniczący gromadzkiej rady narodowej zażądałby od Kuryłły dowodu osobistego, zapisałby imię, nazwisko, adres, a kto wie, czy w ogóle dałby mu ten klucz. Oczywiście Kuryłło mógłby się włamać do grobowca, ale to straszny tchórz. Takie włamanie zresztą wzbudziłoby podejrzenie władz. Jednym słowem, nasz prezesunio przewidywał szereg trudności związanych z poszukiwaniami. A tu nagle wyłoniła się sprawa naszego Związku i wyniknęła decyzja Hildy kontynuowania poszukiwań. Kurylło ochoczo przyłączył się do nas, został naszym prezesem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego