Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.24
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
D. Wasilewski. Powodem kłopotów, o jakich mówią mieszkańcy są zbyt wielkie otwory w skrzynkach. Dowodząc, że ma rację, D. Wasilewski bez problemów palcami wyjął wszystkie listy, jakie do niego przyszły. To, że otwory w skrzynkach są za duże nie podoba się także Dariuszowi Gryćce.
Jest jeszcze inna sprawa. Lokatorzy swoimi kluczykami mogą otwierać nie tylko swoje skrzynki, ale i skrzynki na listy swoich sąsiadów. - I po co nam takie skrzynki? Mogłoby ich nie być, bo równie dobrze listy można zostawiać na parapetach lub pod drzwiami - mówi D. Wasilewski. Jedyne rozwiązanie, jakie zadowoli lokatorów z ul. Konstruktorów to wymiana skrzynek na dobrze
D. Wasilewski. Powodem kłopotów, o jakich mówią mieszkańcy są zbyt wielkie otwory w skrzynkach. Dowodząc, że ma rację, D. Wasilewski bez problemów palcami wyjął wszystkie listy, jakie do niego przyszły. To, że otwory w skrzynkach są za duże nie podoba się także Dariuszowi Gryćce. <br>Jest jeszcze inna sprawa. Lokatorzy swoimi kluczykami mogą otwierać nie tylko swoje skrzynki, ale i skrzynki na listy swoich sąsiadów. - I po co nam takie skrzynki? Mogłoby ich nie być, bo równie dobrze listy można zostawiać na parapetach lub pod drzwiami - mówi D. Wasilewski. Jedyne rozwiązanie, jakie zadowoli lokatorów z ul. Konstruktorów to wymiana skrzynek na dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego