Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
i barwami przypominając ojczyste Ateny. Kalias chował twarz w dłonie i, kiwając się miarowo, szeptał w daleki świat:
- Mamo... mamo... mamo.
Wreszcie któregoś popołudnia przyjechał pan z licznym pocztem miejskiej służby i gromadą przyjaciół.
Dostojny Waryniusz wjeżdżał we wrota własnej willi jak triumfator na Kapitol. Najpierw na rączych siwych konikach kłusowało kilkunastu lekkozbrojnych, silnych Syryjczyków, stanowiących przednią straż i obronę. Następnie, jak przed zwycięskim wodzem, jechali przed jego bogatym, barwnie malowanym wozem trębacze i lutniści z wieńcami na głowach. Obok wozu Waryniusza pełnili służbę na luźnych koniach strojnie ubrani krewniacy i przyjaciele domu, dostojniejsi goście zajmowali miejsca w dalszych wozach i
i barwami przypominając ojczyste Ateny. Kalias chował twarz w dłonie i, kiwając się miarowo, szeptał w daleki świat:<br>- Mamo... mamo... mamo.<br>Wreszcie któregoś popołudnia przyjechał pan z licznym pocztem miejskiej służby i gromadą przyjaciół.<br> Dostojny Waryniusz wjeżdżał we wrota własnej willi jak triumfator na Kapitol. Najpierw na rączych siwych konikach kłusowało kilkunastu lekkozbrojnych, silnych Syryjczyków, stanowiących przednią straż i obronę. Następnie, jak przed zwycięskim wodzem, jechali przed jego bogatym, barwnie malowanym wozem trębacze i lutniści z wieńcami na głowach. Obok wozu Waryniusza pełnili służbę na luźnych koniach strojnie ubrani krewniacy i przyjaciele domu, dostojniejsi goście zajmowali miejsca w dalszych wozach i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego