Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zawodowej, jest, delikatnie mówiąc, nierozsądne. Nieśmiałe oznaki "nowego porządku" dostrzec można nawet w filmach akcji, które namiętnie oglądają mężczyźni podśpiewujący z pewną nostalgią: "Ja jestem macho, mnie kobiety nie wybaczą". U boku silnego Bonda czy innego wspaniałego agenta nie ma już słabej, nie mającej żadnego wpływu na bieg wydarzeń niewinnej kobietki, odgrywającej rolę ładnego prześcieradła.
"Nie piorę, nie gotuję i unikam arogantów, którzy wrabiają mnie na moim terenie" - tak na samym początku "Mission Impossible II" reklamuje się piękna Nyah, po czym dziarsko zabiera się wspólnie z Tomem Cruisem za ocalanie świata (może jedynie metody pracy, które przewidział dla niej scenarzysta, pozostają
zawodowej, jest, delikatnie mówiąc, nierozsądne. Nieśmiałe oznaki "nowego porządku" dostrzec można nawet w filmach akcji, które namiętnie oglądają mężczyźni podśpiewujący z pewną nostalgią: "Ja jestem &lt;foreign&gt;macho&lt;/&gt;, mnie kobiety nie wybaczą". U boku silnego Bonda czy innego wspaniałego agenta nie ma już słabej, nie mającej żadnego wpływu na bieg wydarzeń niewinnej kobietki, odgrywającej rolę ładnego prześcieradła. <br>"Nie piorę, nie gotuję i unikam arogantów, którzy wrabiają mnie na moim terenie" - tak na samym początku "Mission Impossible II" reklamuje się piękna Nyah, po czym dziarsko zabiera się wspólnie z Tomem Cruisem za ocalanie świata (może jedynie metody pracy, które przewidział dla niej scenarzysta, pozostają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego