Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
Jak się masz, jak się masz? - mruczął Adaś wzruszony. Jak ci się powodzi, Czarna Nitko? Już dobrze, już dobrze... Au! krzyknął niespodzianie, poczuwszy na szyi gorąco. - Przysmażyłeś mnie latarką!
Wszyscy gadali w ogromnym podnieceniu, na które władczą rękę położył Staszek Burski.
- Trzeba ratować tego człowieka! - zawołał - Szostak! Jest jaki suchy koc?
- Jest!
- Dawaj go tu!
Położono Francuza na kocu, czterech topielców chwyciło za cztery rogi i pędem ponieśli go do namiotu. Napojono go gorącą herbatą i natarto z taką serdęczną gorliwością, że Francuz ożył czym prędzej .
Deszcz przestał padać i gwiazdy, doskonale wymyte, przeto jak gdyby jaśniejsze, zaczęły mrugać ponad światem
Jak się masz, jak się masz? - mruczął Adaś wzruszony. Jak ci się powodzi, Czarna Nitko? Już dobrze, już dobrze... Au! krzyknął niespodzianie, poczuwszy na szyi gorąco. - Przysmażyłeś mnie latarką!<br>Wszyscy gadali w ogromnym podnieceniu, na które władczą rękę położył Staszek Burski.<br>- Trzeba ratować tego człowieka! - zawołał - Szostak! Jest jaki suchy koc?<br>- Jest!<br>- Dawaj go tu!<br>Położono Francuza na kocu, czterech topielców chwyciło za cztery rogi i pędem ponieśli go do namiotu. Napojono go gorącą herbatą i natarto z taką serdęczną gorliwością, że Francuz ożył czym prędzej &lt;page nr=187&gt;.<br>Deszcz przestał padać i gwiazdy, doskonale wymyte, przeto jak gdyby jaśniejsze, zaczęły mrugać ponad światem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego