Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 12.04 (9)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sobotniej premierze "Kotów". Emocje w Romie opadły. Ale na Paluchu wręcz przeciwnie, rosną. Zbiórka pieniędzy na schronisko przy okazji tego wydarzenia przynosi efekty. Nie tylko finansowe. Kot, który towarzyszył kweście, wpadł w oko żonie prezydenta Lecha Kaczyńskiego! Chce go wziąć do siebie!
Pan Prezes, bo tak nazywa się to pięcioletnie kocisko, na Paluchu jest od niedawna. Ale, gdy trzeba było wytypować kota do kwesty, pracownicy nie mieli wątpliwości. - Ten zwierzak lubi rządzić, śpi na moim biurku, doskonale będzie reprezentował nasze interesy - żartowała Wanda Dejnarowicz, dyrektorka schroniska. Miała rację. Pan Prezes zadziwił wszystkich urodą i spokojem. Urzekł też panią prezydentową Kaczyńską, która
sobotniej premierze "Kotów". Emocje w Romie opadły. Ale na Paluchu wręcz przeciwnie, rosną. Zbiórka pieniędzy na schronisko przy okazji tego wydarzenia przynosi efekty. Nie tylko finansowe. Kot, który towarzyszył kweście, wpadł w oko żonie prezydenta Lecha Kaczyńskiego! Chce go wziąć do siebie!<br>Pan Prezes, bo tak nazywa się to pięcioletnie kocisko, na Paluchu jest od niedawna. Ale, gdy trzeba było wytypować kota do kwesty, pracownicy nie mieli wątpliwości. &lt;q&gt;- Ten zwierzak lubi rządzić, śpi na moim biurku, doskonale będzie reprezentował nasze interesy&lt;/&gt; - żartowała Wanda Dejnarowicz, dyrektorka schroniska. Miała rację. Pan Prezes zadziwił wszystkich urodą i spokojem. Urzekł też panią prezydentową Kaczyńską, która
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego