Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 03.12 (11)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
gdyż w tym czasie nieporównywalnie wzrosło nasycenie polskiego rynku wydawnictwami pornograficznymi, poszerzył się też ogromnie kontakt z nimi naszych rodaków. Ku utrapieniu "antypornografów" liczba zgwałceń od prawie dwudziestu lat jest mniej więcej taka sama, a ostatnio nawet spada.

Wolna wola

Równie nudne jest przypominanie, że rozwiązania zawarte w art. 202 kodeksu karnego z 1997 r. nie są żadnym awangardowym polskim pomysłem, wybiegającym przed prawnoporównawczą orkiestrę, lecz odpowiadają niemal powszechnie uznanym (przynajmniej w Europie) standardom. Dadzą się one sprowadzić do prostej formuły: "Jesteś dorosły, masz prawo przeczytać czy obejrzeć to, na co masz ochotę (z wyłączeniem pornografii twardej, w tym zwłaszcza dziecięcej
gdyż w tym czasie nieporównywalnie wzrosło nasycenie polskiego rynku wydawnictwami pornograficznymi, poszerzył się też ogromnie kontakt z nimi naszych rodaków. Ku utrapieniu &lt;orig&gt;"antypornografów"&lt;/&gt; liczba zgwałceń od prawie dwudziestu lat jest mniej więcej taka sama, a ostatnio nawet spada.<br><br>&lt;tit&gt;Wolna wola&lt;/&gt;<br><br>Równie nudne jest przypominanie, że rozwiązania zawarte w art. 202 kodeksu karnego z 1997 r. nie są żadnym awangardowym polskim pomysłem, wybiegającym przed prawnoporównawczą orkiestrę, lecz odpowiadają niemal powszechnie uznanym (przynajmniej w Europie) standardom. Dadzą się one sprowadzić do prostej formuły: "Jesteś dorosły, masz prawo przeczytać czy obejrzeć to, na co masz ochotę (z wyłączeniem pornografii twardej, w tym zwłaszcza dziecięcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego