Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
znowu różnią się od uprawnień prawomocnie osadzonego w więzieniu, a często nawet są od nich szczuplejsze (np. aresztant chodzi wprawdzie we własnym ubraniu, a nie w więziennym drelichu, ale marzyć nie może o odwiedzeniu domu, podczas gdy skazani z przepustek takich korzystają). Areszt pozostaje bowiem zawsze zakładem karnym.

Art. 225 kodeksu postępowania karnego ustala wyraźnie zasadę, że regułą jest odpowiedzialność z wolnej stopy, a wyjątkiem tylko aresztowanie. "Poza wypadkiem - stwierdza się w nim - gdy tymczasowe aresztowanie jest obowiązkowe, środka tego nie stosuje się, jeżeli wystarczające jest poręczenie lub dozór, albo oba te środki łącznie". Komentatorzy tego przepisu, wśród których jest i
znowu różnią się od uprawnień prawomocnie osadzonego w więzieniu, a często nawet są od nich szczuplejsze (np. aresztant chodzi wprawdzie we własnym ubraniu, a nie w więziennym drelichu, ale marzyć nie może o odwiedzeniu domu, podczas gdy skazani z przepustek takich korzystają). Areszt pozostaje bowiem zawsze zakładem karnym.<br><br> Art. 225 kodeksu postępowania karnego ustala wyraźnie zasadę, że regułą jest odpowiedzialność z wolnej stopy, a wyjątkiem tylko aresztowanie. &lt;q&gt;"Poza wypadkiem - stwierdza się w nim - gdy tymczasowe aresztowanie jest obowiązkowe, środka tego nie stosuje się, jeżeli wystarczające jest poręczenie lub dozór, albo oba te środki łącznie".&lt;/&gt; Komentatorzy tego przepisu, wśród których jest i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego