Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
wczoraj - poprawił się - zobaczą z nim znowu. I byli. Poznałem ich od razu.

Wypili jeszcze, Skwarski swoją szklaneczkę, kapitan dwa skąpe łyki. Wracając do swojego pokoju czuł, że ma jeszcze większy zamęt w głowie. Z trzech podstawowych pytań, jakie sobie zadaje kryminalistyka w przypadku nagłej śmierci, miał odpowiedź na jedno - kogo? co nie było w tym przypadku odpowiednie, więc je sobie zmienił na - kto nie żyje? Gorczyca i Skowroński. Kto zabił? Tu nic nie wiedział, na razie nawet tego, czy rzeczywiście ma do czynienia ze zbrodnią. Jakim sposobem? Tu wiedział jeszcze mniej, ale czuł, że w odpowiedzi na to pytanie kryje się
wczoraj - poprawił się - zobaczą z nim znowu. I byli. Poznałem ich od razu.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Wypili jeszcze, Skwarski swoją szklaneczkę, kapitan dwa skąpe łyki. Wracając do swojego pokoju czuł, że ma jeszcze większy zamęt w głowie. Z trzech podstawowych pytań, jakie sobie zadaje kryminalistyka w przypadku nagłej śmierci, miał odpowiedź na jedno - kogo? co nie było w tym przypadku odpowiednie, więc je sobie zmienił na - kto nie żyje? Gorczyca i Skowroński. Kto zabił? Tu nic nie wiedział, na razie nawet tego, czy rzeczywiście ma do czynienia ze zbrodnią. Jakim sposobem? Tu wiedział jeszcze mniej, ale czuł, że w odpowiedzi na to pytanie kryje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego